Wybaczcie mi!!!
Wiem, że ostatni post napisałam w maju i to w dodatku na początku, ale
tak właśnie jest jak kończy się szkołę. Nauczyciele dopadają człowieka i
męczą aż się nie poprawi, ale spoko. Za tydzień wakacje. Nadrobię
straty. A jeśli mi się uda to może post dodam dziś lub jutro. Ale
niczego nie obiecuję!
Gabrysia M.